Plecak do nordic walking – rozmowa z ekspertem od sprzętu outdoorowego

Nordic walking to nie tylko forma aktywności fizycznej, ale styl życia, który łączy ruch, naturę i świadome podejście do zdrowia. Coraz więcej osób w Polsce odkrywa tę dyscyplinę, a wraz z nią – potrzebę dobrego wyposażenia. Jednym z kluczowych elementów jest plecak. Niby drobiazg, a w praktyce może zadecydować o komforcie całego marszu.
O tym, jak wybrać odpowiedni model, rozmawiamy z Piotrem Lewandowskim, ekspertem ds. sprzętu trekkingowego i instruktorem nordic walking.


Redakcja btzofia.pl:

Panie Piotrze, wielu początkujących zastanawia się, czy plecak w ogóle jest potrzebny podczas nordic walking. Przecież to lekki sport, bez dużego ekwipunku…

Piotr Lewandowski:
To prawda, że nordic walking nie wymaga specjalistycznego sprzętu, ale dobry plecak to duże udogodnienie. Nawet podczas krótszego marszu warto mieć przy sobie wodę, przekąskę, kurtkę przeciwdeszczową, dokumenty i telefon. Plecak pozwala rozłożyć ciężar równomiernie i mieć wolne ręce – co jest kluczowe przy prawidłowej technice chodzenia z kijkami.


Redakcja:

Jakie cechy powinien mieć plecak idealny na nordic walking?

Ekspert:
Najważniejsze są lekkość, stabilność i wentylacja. Plecak nie może zsuwać się ani bujać na plecach podczas marszu. Dlatego szukamy modeli z dobrym systemem nośnym, pasem piersiowym i biodrowym. Idealny plecak powinien też mieć siatkę wentylacyjną na plecach, dzięki której nie przegrzewamy się przy dłuższym wysiłku. Warto też zwrócić uwagę na materiały odporne na wilgoć i pot – to gwarancja trwałości i wygody.


Redakcja:

A co z pojemnością? Jak duży plecak sprawdzi się najlepiej?

Ekspert:
Tu obowiązuje zasada „im mniej, tym lepiej”. Na marsze do 2–3 godzin w zupełności wystarczy plecak o pojemności 5–10 litrów. Powinien zmieścić wodę, drobne akcesoria i kurtkę. Na dłuższe wędrówki, np. górskie lub całodniowe, można rozważyć model 12–15 litrów z systemem hydracyjnym, czyli miejscem na bukłak z wodą i rurką do picia. To rozwiązanie bardzo popularne wśród bardziej zaawansowanych piechurów.


Redakcja:

Czy plecaki do nordic walking różnią się od tych do biegania lub trekkingu?

Ekspert:
Tak, choć granice są płynne. Plecak do nordic walking to coś pomiędzy plecakiem biegowym a turystycznym. Ma być lekki jak do biegania, ale też bardziej stabilny i wyważony. Często wyposażony jest w dodatkowe kieszonki na paskach, gdzie można schować np. żel energetyczny, chusteczkę czy klucze. Wersje dedykowane nordic walking mają też uchwyty na kijki, co przydaje się podczas przerw lub transportu.


Redakcja:

Czy istnieją różnice między plecakami dla kobiet i mężczyzn?

Ekspert:
Zdecydowanie tak. Producenci coraz częściej tworzą plecaki o anatomicznie dopasowanym kroju – z węższym panelem tylnym i krótszymi szelkami, które lepiej układają się na sylwetce kobiecej. To nie kwestia estetyki, tylko ergonomii. Dobrze dobrany plecak nie obciąża ramion ani odcinka lędźwiowego. Warto też zwrócić uwagę na regulację szelek i pasów, bo to one decydują o komforcie w ruchu.


Redakcja:

Czy ma Pan ulubione marki lub modele, które warto polecić początkującym?

Ekspert:
Wśród plecaków do nordic walking bardzo dobrze wypadają Deuter, Salomon, Osprey czy Quechua. Są to marki, które mają doświadczenie w produkcji sprzętu outdoorowego i stosują lekkie, oddychające materiały. Dla osób, które dopiero zaczynają, poleciłbym prosty model 8–10 litrów z siatką na plecach i miejscem na bidon. Taki plecak to kompromis między ceną, funkcjonalnością a wygodą.


Redakcja:

Na koniec – na co szczególnie uważać przy zakupie?

Ekspert:
Nie sugerować się tylko wyglądem. Plecak do nordic walking musi być dobrze dopasowany do ciała. Warto go przymierzyć, wyregulować i przejść się po sklepie, by sprawdzić, czy nie obciera. W praktyce drobne szczegóły – jak szerokość szelek czy położenie pasa piersiowego – mają ogromne znaczenie. No i nigdy nie kupujmy zbyt dużego plecaka „na zapas”. W nordic walking chodzi o lekkość i swobodę.


Redakcja:

Świetne podsumowanie! Czyli: lekki, stabilny, dobrze wentylowany i dopasowany. Brzmi jak prosty przepis na sukces.

Ekspert:
Dokładnie tak. Dobry plecak to nie gadżet, tylko naturalne przedłużenie ciała podczas marszu. A kiedy nie czujemy go na plecach – to znak, że wybraliśmy właściwie.


Podsumowanie:
Plecak do nordic walking to sprzęt, który znacząco podnosi komfort treningu. Warto poświęcić chwilę na wybór odpowiedniego modelu, by cieszyć się ruchem bez obciążeń i dyskomfortu. Niezależnie od poziomu zaawansowania – właściwy plecak sprawi, że każda trasa stanie się przyjemnością, a nie wysiłkiem.